Strony

piątek, 30 listopada 2012

Na lodzie i bez lodu

Jeszcze nie tak dawno, kojarzyła się w Polsce z trudnym do osiągnięcia luksusem. Dziś z  wielu domów wyparła wódkę. Whisky zyskuje w naszym kraju na popularności, a Polacy sięgają po nią już nie tylko na specjalne okazje. Rosnącą popularnością cieszą się też koniaki, nawet te z najwyższej półki. Sezon przedświąteczny to okres żniw dla producentów obu tych trunków, bo są one przez wielu klientów wybierane na prezenty.
Więcej o kategorii "brown spirits" w najnowszym "Życiu Handlowym".



środa, 31 października 2012

Ci wspaniali mężczyźni w swych gotujących maszynach

Mobilna gastronomia kojarzy mi się jednoznacznie. Na basenie przy ul. Górczewskiej, gdzie w dzieciństwie spędzałam z rodziną całe letnie weekendy, stała lekko odrapana przyczepa Niewiadów, a w niej hot dogi. Przepis znany chyba wtedy w całej Polsce - bułka i wciśnięte do niej duszone pieczarki. Chyba nikomu specjalnie to wtedy nie przeszkadzało. Podobny skład miały w końcu nasze polskie zapiekanki, prawdziwy przyczepowy hit.
Ale czasy się zmieniały, wszystko szło ku nowoczesności. Jedliśmy amburgery, frytki, zapiekanki, a z czasem także kebaby. Przyczepy coraz większe, kolorowe, obrandowane logo producenta napojów. Zachód. Problem w tym, że do przygotowania dań w takich miejscach wystarczyły dwa urządzenia - zamrażarka i mikrofalówka.
W ostatnich latach właściciele budek nad Bałtykiem zaczęli coraz bardziej narzekać na nikłe zainteresowanie klientów tym rodzajem gastronomii. Obwiniali wszystko: pogodę, skąpstwo Polaków, biura podróży, które kuszą zagranicznymi wycieczkami, złe prawo, wysokie podatki i ceny żywności. Jedynymi winnymi nie byli oni sami, serwujący plastikowe, rozmoczone i niesmaczne jedzenie.
Powoli znajdują się jednak tacy przedsiębiorcy, którzy rozumieją, że klient wcale nie jest taki skąpy, gdy może zjeść coś smacznego. Dlatego na polskie ulice zaczynają wyjeżdżać busy, przyczepy i ciężarówki z fast foodem z wyższej półki. O tym, jak powstaje taki biznes i kto jada w takich miejscach dowiecie się z najnowszego numeru 'Wprost'.

poniedziałek, 15 października 2012

Będzie się działo: Festiwal Herbaty

Mniej więcej rok temu pisałam o otwarciu ciekawego miejsca, szczególnie bliskiego mojemu herbacianemu sercu. Aż trudno uwierzyć, że minęło już tyle czasu. Ale dobre informacje są takie, że t bar wciąż istnieje i ma się dobrze. A gdy jakiś lokal utrzymuje się przez rok na gastronomicznej mapie Warszawy, znaczy to, że się przyjął. W oczekiwaniu na nagły wysyp herbaciarni, który wciąż nie następuje, dowiedziałam się o ciekawym wydarzeniu, które będzie miało miejsce już wkrótce. W dniach 26-27 października w Warszawie odbywać się będzie Festiwal Herbaty. W programie każdy miłośnik herbaty znajdzie coś dla siebie. Dla marzycieli wróżby z fusów, dla smakoszy pokaz kiperski (widziałam, polecam!), ale eleganckich (a może nawet bardziej dla nieokrzesanych) szkolenie z savoir vivre'u., dla czyściochów kiermasz herbacianych mydeł, a dla estetów wystawa zdjęć z Cejlonu. Festiwalową premierę będzie też miała herbata Uva Seasonal Flush.
T bar będzie oczywiście sercem tych wydarzeń, ale w swe podwoje zaprasza też pobliski bar Pies czy suka, który również lubi poświętować przy herbatce.
Pełen program wydarzeń znaleźć można, klikając w obrazek.


Ja jeszcze rozmyślam nad tym, które atrakcje wybiorę, ale chyba chętnie znów popatrzę na tę niezwykłą paletę herbacianych odcieni podczas warsztatów kiperskich. Zaintrygowało mnie też hasło "Malowanie w kolorach herbaty", bo to temat w jakiś sposób mi bliski.

Kiedy: 26-27 października
Gdzie: T bar, ul. Szpitalna 5/Pies czy suka, ul. Szpitalna 8A

piątek, 14 września 2012

Powrót do szkoły i codziennych przyzwyczajeń

Początek września to okres, gdy nasilają się kampanie promocyjne produktów śniadaniowych. Czy to znaczy, że w czasie wakacji nie jemy śniadań? Oczywiście, że jemy. Jednak powrót dzieci do szkoły oznacza powrót do codziennej rutyny. Śniadanie musi być gotowe o konkretnej godzinie. Nie można też zapomnieć o przygotowaniu drugiego śniadania, którym nie martwimy się zazwyczaj w okresie wakacyjnym. Producenci żywności mają setki pomysłów na to, jak uczynić poranne przyrządzanie posiłku szybkim i łatwym. Do wielu z tych propozycji klienci zdążyli się już przekonać i na polskich stołach przestaje królować kanapka z wędliną. O tym, jakie produkty warto wyeksponować w sklepie po wakacjach w nowym numerze Życia Handlowego.


W tym samym magazynie także inny jesienny temat. Wraz z nadejściem pierwszych chłodów rozpoczyna się bowiem sezon herbaciany.


czwartek, 13 września 2012

A może frytki do tego?

Historia McDonald's w naszym kraju, to w dużej mierze także historia polskiego kapitalizmu. Pierwszy lokal, w Sezamie przy ul. Marszałkowskiej w Warszawie, otwarty został w 1992 r. Minęło już 20 lat. Właściwie to właśnie wtedy na dobre ruszył w Polsce rynek fast foodów. Wcześniej owszem, pojawiały się hamburgery, a także hot-dogi z pieczarkami zamiast parówki, ale tego typu bary działały w starych przyczepach kempingowych. Dopiero wejście amerykańskiego gracza zaczęło porządkować rynek i przyciągać jego konkurentów. Niestety przez ten długi czas nie powstała żadna polska sieć, która osiągnęła choć ułamek tego, co światowi giganci. Czy coś się w tym zakresie zmieni? O tym w najnowszym wydaniu Bloomberg Businessweek Polska.


poniedziałek, 3 września 2012

Zmotywowany inżynier

W kontekście motywacji pracowników często mówi się o ciekawych pakietach socjalnych, integracji, zapewnianiu przyjaznej atmosfery. Ale w przypadku wysoko wykwalifikowanych inżynierów tego typu miłe dodatki nie wystarczą. Co najbardziej pobudza specjalistów do pracy? O tym w najnowszym wydaniu magazynu Benefit.



wtorek, 28 sierpnia 2012

Nowy przebój z Azji

Tego dawno w Polsce nie było. Na rynku gastronomicznym pojawiła się zupełnie nowa kategoria. Jak grzyby po deszczu pojawiają się lokale z bubble tea - napojem wymyślonym 30 lat temu na Tajwanie. Nasz kraj wcale nie jest jednak w tyle za resztą świata, jeśli chodzi o przyswajanie nowości. W Niemczech szał na herbatę z tapioką rozpoczął się zaledwie dwa lata temu, a w większości europejskich krajów napój nie jest jeszcze popularny. Na razie rynek rozwija się błyskawicznie, ale czy wszystkie lokale przetrwają próbę czasu?
Więcej w najnowszym "Wprost".



poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Złapane przy kasie

Scenariusz jest zawsze ten sam. Lista zakupów i postanowienie, że w koszyku wylądują tylko pozycje z kartki. I gdy już wydaje się, że tym razem się uda, stajemy w kilometrowej kolejce przy kasie. Nudno, coraz nudniej, plecy bolą, dzieci płaczą, w kasie skończyła się papierowa taśma. Wtedy wzrok przyciągają kolorowe opakowania ustawione wzdłuż kolejkowego ogonka. Z jednej strony zimne napoje, a przecież po długich wędrówkach po supermarkecie czujemy się jak samotny wędrowiec na pustyni. Słodki batonik z orzechami i mnóstwem karmelu, który szybko zaspokoi głód. Gumy do żucia na orzeźwienie. I baterie, które zawsze mogą się przydać. Niewiele osób potrafi na zakupach trzymać się  listy. Wiedzą o tym specjaliści od merchandisingu, który okolice kas nazywają "złotą strefą". O tym, co powinno  znajdować się w tym miejscu, by sklep zaczął naprawdę dobrze zarabiać, w najnowszym "Życiu Handlowym".


środa, 25 lipca 2012

Miliony bez BIK

Trudno jest w Polsce spędzić choć jeden dzień bez oglądania reklam banków. W telewizji, na portalach internetowych, w poczcie e-mail i tradycyjnej skrzynce, na billboardach, w gazetach - po prostu wszędzie trafimy na oferty rewelacyjnych kredytów. Kiedy jednak taki kredyt faktycznie jest potrzebny, sprawa się komplikuje. A to wiek nie taki, a to praca za mało stabilna, a to zbyt małe zarobki, a to dług na karcie kredytowej. Nic dziwnego, że wiele osób z braku innej możliwości wybiera firmy pożyczkowe. Ważne przestaje być nawet to, że za pożyczony 1000 zł trzeba będzie oddać 2000 zł. Rynek parabanków rozwija się więc z naszym kraju błyskawicznie i pewnie tylko nagłe regulacje mogłyby temu prosperity zaszkodzić. Więcej o złotych czasach dla pozabankowych pożyczek w Bloomberg Businessweek Polska.



czwartek, 28 czerwca 2012

Na oszczędnych też można zarobić

Młodzi, zdolni, bezrobotni. Tak mówi się dziś o tzw. pokoleniu Y, które jeszcze niedawno przez marketerów uważane było za wymarzoną grupę docelową. Światowe koncerny odzieżowe, motoryzacyjne i związane z branżą rozrywkową w pośpiechu przygotowują nowe strategie, by wciąż przyciągać coraz biedniejszą młodzież. Polskie firmy problemu nie widzą. Producenci nastawieni na młodych klientów będą martwić się dopiero wtedy, gdy słupki sprzedażowe zaczną robić się coraz niższe. Ale problemy finansowe pokolenia Y zostały zauważone w innych branżach. Co więcej, okazuje się, że wiele firm wśród osób z pustymi portfelami szuka swoich nowych klientów. Więcej o tym, kto może zarobić na biedniejących dwudziestolatkach, w najnowszym Bloomberg Businessweek Polska.


środa, 20 czerwca 2012

Kochamy pizzę i makarony

Polscy klienci pokochali oliwki i suszone pomidory, choć jeszcze kilka lat temu bali się włożyć je do koszyka. Kuchnia śródziemnomorska nieustannie zyskuje na popularności. Zimą chętniej przygotowujemy makarony, latem królują sałatki. O południowych smakołykach w najnowszym Życiu Handlowym.


środa, 13 czerwca 2012

3000 dzielnych

Euro 2012 rozkręciło się na dobre, polska reprezentacja dała nam sporo nadziei i wszyscy podekscytowani czekamy na sobotę. Po wczorajszym meczu mam zdarte gardło, ale uważam, że było warto. Dziś w klawiaturę uderzam paznokciami pomalowanymi na biało-czerwono.
Cała Europa chwali organizację mistrzostw, wszystko przebiega sprawnie i w przyjaznej atmosferze. We wszystkich lokalizacjach, związanych z Euro spotkać można wolontariuszy, którzy służą pomocą zagubionym kibicom. Jak wyglądała rekrutacja na te 3000 odpowiedzialnych stanowisk przeczytać można w najnowszym magazynie 'Benefit'.


poniedziałek, 11 czerwca 2012

Okładkowo w Bloombergu

Ruszył sezon wakacyjny, to i słonecznie żółta okładka pasuje. Niestety nawet najpiękniejsza pogoda i najurokliwsze widoki nie pomogą, gdy wybierzemy złe biuro podróży. Jak się tego ustrzec? O tym w najnowszym Bloomberg Businessweek Polska.



wtorek, 10 kwietnia 2012

Obiad co łaska?

"Płacisz, ile chcesz" - takie promocje będą pojawiać się coraz częściej. Chyba nie ma osoby, która w pierwszym odruchu nie pomyślałaby - "zapłacę złotówkę". Nie wierzcie tym, którzy mówią inaczej. Na szczęście szybko weryfikujemy te niecne plany. Bo po prostu nam wstyd. O tym, jak tego typu promocje przyjmują się w Polsce, w najnowszym wydaniu "Wprost".

Bardzo mi miło, że po przerwie mogę powrócić na łamy. A tu kilka wcześniejszych tekstów:


O tym, jak targować się w sklepach
O Ewie Minge
O Małgorzacie Krasnodębskiej-Tomkiel, ówczesnej prezes UOKiK
O Timothym Sykesie, jednym z najmłodszych inwestorów

wtorek, 3 kwietnia 2012

Bardziej i mniej poważnie w Magnesie

Rzadko mam tu okazję pokazać teksty z pisma 'Magnes', bo nie jest ono ogólnodostępne w wersji elektronicznej. Z numerem marcowo-kwietniowym na szczęście się udało. A w nim teksty o biznesie i nie tylko. Dlaczego w najbliższym czasie nie zbijemy kokosów na lokatach? Jak nie przejechać się na sprzedaży kuponów? Czemu hipster nie chce być hipsterem? A do tego krótka opowieść o Anicie Roddick, założycielce Bodyshopu.




Klątwa pionierów?

Dla właścicieli małych firm istnieją zazwyczaj dwa wyjaśnienia dla wszelkich biznesowych niepowodzeń. Są to działania polityków oraz konkurencja ze strony światowych gigantów. Oczywiście zawsze krwiożerczych. Skąd wzięły się te ogromne korporacje? Zazwyczaj też zaczynały jako małe firmy, ale miały pomysł, nowatorski produkt albo niezwykle mądrego szefa. Wydawać by się mogło, że kto pierwszy, ten lepszy. I jest w tym wiele prawdy pod warunkiem, że szefowie (krwiożerczego) światowego giganta nie osiądą na laurach. Z tym niestety mamy ostatnio coraz częściej do czynienia. Coraz gorzej radzą sobie Nokia, Sony i RIM. Kodak już w ogóle sobie nie radzi. Czy nadszedł zmierzch biznesowych tytantów? O tym w najnowszym Bloombergu.


środa, 21 marca 2012

Śniadanie z jajem

Aż trudno uwierzyć, że jeszcze przed momentem przygotowywałam teksty związane z Bożym Narodzeniem, a już tylko chwila została do Wielkanocy. Ma to jednak swoje plusy: wiosna, słońce, świeże warzywa i owoce, wakacje za pasem. A w "Życiu Handlowym" o zaopatrzeniu sklepów przed świętem.


poniedziałek, 19 marca 2012

Umowy już tylko na stałe?

O nowym pomyśle KE na rozwiązanie problemu przeciągających się latami umów na czas określony, w nowym piśmie 'Benefit'.


poniedziałek, 20 lutego 2012

Zumba is the new black

Ogromnie lubię tematy, które same do mnie przychodzą. Tak było z Zumbą. Najpierw poznałam ją od strony praktycznej - trzeba nieco rozruszać freelancerski kręgosłup. Ale gdy nieco bliżej przyjrzałam się tym zajęciom, okazały się one znakomitym tematem na biznesowy artykuł. I oto jest:


Choć jestem przekonana, że w papierowej wersji prezentuje się ładniej.

czwartek, 26 stycznia 2012

Pierwiosnki

Bura zima zaczyna już być nudna, mamy za sobą Blue Monday (najbardziej depresyjny dzień w roku), wszelkie wiosenne akcenty stają się niezmiernie pożądane. Z pomocą przychodzi świat mody, w którym przyszła pora na prezentacje wiosenno-letnich kolekcji. Wczoraj propozycje na ten wyczekiwany sezon przedstawiła marka New Look. I choć na chwilę zakwitła nadzieja, że brzydka zima kiedyś się skończy.
Ta brytyjska marka jest w Polsce od 2009 r. Wcześniej znana była głównie bywalczyniom lumpeksów. Pierwsze sklepy w naszym kraju okazały się dość miłym zaskoczeniem. W przeciwieństwie do innych sieciówek z Wysp, w New Looku nie widać tak bardzo, że jest to firma rozliczająca się w funtach. Dla ułatwienia - na widok cen oczy nie stają się wielkie, jak u mangowych postaci.
Ale wróćmy  do wiosny, bo to taki przyjemny temat. Już niebawem (oby) na ulicach zrobi się słodko za sprawą wszechobecnych pasteli. Kolory niczym z dziecięcych pokoików i stoisk z watą cukrową będą sprawować władzę.













Inne trendy zdają się co sezon powracać z tą samą siłą. Będzie więc nieco etnicznie...





... i odrobinę rockowo.